Trzech operatorów komórkowych walczy o kontrakt z administracją publiczną. Czwarty narzeka, że warunki rynkowej konkurencji nie są takie same dla wszystkich.
Wczoraj urzędnicy otworzyli oferty operatorów. Sieci Orange i Era zaproponowały po ok. 12 mln zł (Era nieznacznie mniej niż Orange). Przelicytował ich jednak Polkomtel, operator sieci Plus, który zaproponował 9,5 mln zł. Ponieważ podstawowym kryterium wyboru oferty jest cena usług, Polkomtel ma największe szanse na zdobycie kontraktu.
– Ceny usług telekomunikacyjnych w dużych przetargach spadają w szaleńczym tempie – przyznaje Dariusz Terlecki odpowiedzialny za przetargi w Crowley Data Poland. KPRM podała wczoraj, że na realizację kontraktu przeznacza 29 mln zł. Wcześniej była wprawdzie mowa o 20 mln zł, ale oferta operatorów i tak okazała się znacznie niższa od przewidywań.
Przetarg dotyczy dostawy telefonów komórkowych, usług połączeń głosowych i transmisji danych. Kancelaria szacowała, że na organizacji przetargu (do tej pory jednostki zawierały umowy z operatorami same) administracja będzie oszczędzać po 4 mln zł rocznie - czytamy w "Rzeczpospolitej"
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Administracja oszczędzi na telefonii komórkowej