Regionalny dystrybutor produktów IT, spółka Asbis, może w ciągu kilku miesięcy sfinalizować przejęcie na jednym z rynków na których jest obecny, poinformował prezes Siarhei Kostevitch. Dodał, że będzie to niewielka transakcja.
Szef Asbis dodał też, że oferty przejęć spółek z branży pojawiają się „cały czas”.
W I połowie roku Asbis przeprowadził małe przejęcia w Bułgarii i na Ukrainie. Zwiększył też udział w swojej spółce zależnej Megatrend działającej w Serbii.
Spółka Asbis Enterprises miała w I połowie 2010 roku 2,02 mln USD skonsolidowanej straty netto wobec 6,52 mln USD straty rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 600,56 mln USD wobec 469,17 mln USD.
spółka Asbis spodziewa się, że w drugiej połowie roku zanotuje dwucyfrowe tempo wzrostu przychodów, poinformował prezes Siarhei Kostevitch w środę. Dodał, że celem zarządu jest nadal osiągnięcie zysku netto w całym 2010 r., choć jego pierwsza połowa zakończyła się stratą w wysokości 2,02 mln USD.
„Mamy nadzieję, że już III kwartał pozwoli pokryć tą stratę a celem zarządu jest zakończenie roku z zyskiem netto” – powiedział Kostevitch dziennikarzom. Dodał, że liczy też na to, że spółka w II połowie roku zanotuje dwucyfrowe tempo wzrostu przychodów.
W I połowie roku skonsolidowane przychody spółki wzrosły o 28% do 600,56 mln USD. Spółka podała, że strata została spowodowana przede wszystkim w wyniku niekorzystnych i gwałtownych zmian na rynkach walutowych.
Kostevitch poinformował, że Asbis ok. 80% kosztów zakupu towarów pokrywa w dolarach, tymczasem ok. 50% sprzedaży realizuje w euro lub lokalnych walutach powiązanych z euro. Jego zdaniem spółka koncentruje się na polepszeniu zabezpieczeń przed zmianami walutowymi dotyczącymi walut: Polski, Bułgarii, Rumunii oraz Węgier. W Rosji, lepiej wykorzystuje hedging naturalny płacąc za większą część produktów w rublach lub euro.
W II kwartale Asbis utworzył również historycznie wysoką rezerwę na należności nieściągalne. Według przedstawicieli spółki, jej wysokość, ma uchronić firmę przed koniecznością powtarzania tego zabiegu w II połowie roku.
W I półroczu największym rynkiem zbytu dla spółki pozostawała Rosja, gdzie sprzedaż wzrosła do 127,81 mln USD wobec 72,06 mln USD przed rokiem. Na Słowacji sprzedaż wzrosła do 69,86 mln USD wobec 66,03 mln USD. W tym kraju Asbis jest liderem rynku produktów IT a Kostevitch zaznacza, że słabsze tempo wzrostu to efekt tego, że w zeszłym roku tamtejszy rynek praktycznie nie ucierpiał w wyniku kryzysu. Kolejne pod względem ważności kraje dla Asbis to Ukraina, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Czechy.
Na uwagę zasługuje Polska, gdzie Asbis zanotował znaczący spadek przychodów. Spółka nie podała dokładnych danych, ale wiadomo że była niższa niż 13,19 mln USD osiągnięte na Chorwacji (10. pod względem sprzedaży rynek spółki w I poł. 2010 r.). Rok temu Polska była dla Asbis 6. pod względem znaczenia rynkiem z przychodami na poziomie 18,74 mln USD.
Asbis poinformował, że zatrudnił Marcina Harasima na stanowisko nowego szefa Asbis Polska. Jego zadaniem będzie poprawa pozycji spółki w tym kraju.
„Będę chciał z pewnością zintensyfikować współpracę z naszymi obecnymi klientami” – powiedział Harasim. Zaznaczył jednak, że za wcześnie mówić o szczegółach strategii.
Asbis jest obecny w 26 krajach, głównie przez spółki zależne. Ma ponad 32 tys. aktywnych klientów których obsługuje przez 47 magazynów lokalnych i trzy centra dystrybucyjne w Pradze, Dubaju oraz Schenzen.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Asbis może zrealizować niewielkie przejęcie w ciągu kilku miesięcy