Asbis, zarejestrowany na Cyprze dystrybutor sprzętu komputerowego, od października notowany na GPW, postanowił wycofać 24,7 tys. swoich akcji z obrotu na londyńskim nieregulowanym rynku AIM (Alternative Investment Market).
- W 2002 r. uzgodniono, że spółka powinna zapewnić udziałowcom możliwość "wyjścia" (z inwestycji) w ciągu czterech lat. Zaletą AIM było to, że akcje mogły trafić do obrotu stosunkowo szybko i łatwo - tłumaczy Constantinos. Dodaje, że GPW jest regionalnym centrum finansowym w Europie Środkowo-Wschodniej, czyli obszarze działalności Asbisu.
- To najlepsze miejsce dla notowań akcji Asbisu, dlatego też to tu przeprowadziliśmy emisję akcji, a nie w Londynie. Tam spółki dystrybucyjne nie cieszą się dużym zainteresowaniem - mówi. W Polsce Asbis sprze- dał 7,5 mln nowych walorów, których cenę ustalono na 6,5 zł.
Akcje Asbisu na GPW są tak samo mało płynne, jak na AIM. W poniedziałek w Warszawie zawarto 6 transakcji, a wolumen wyniósł 2 tys. akcji (w Londynie ostatnia transakcja na akcjach spółki miała miejsce w grudniu 2007 r.). Według Constantinosa, jednym z powodów jest mała liczba akcji spółki w wolnym obrocie. - Free float jest obecnie na poziomie około 20 proc. Z tego aż 80 proc. jest w rękach inwestorów instytucjonalnych. Na drobnych inwestorów przypada zatem tylko około 0,5 mln akcji - mówi.
- Asbis nie jest rozpoznawalny w Polsce i także dlatego nie cieszy się zainteresowaniem inwestorów. Spółka powinna być bardziej otwarta na rynek - mówi Piotr Cieślak, analityk SII. W 2006 r. przychody Asbisu ze sprzedaży w Polsce wyniosły około 50 mln USD. Obroty grupy przekroczyły w tym czasie 1 mld USD.
Największym rynkiem Asbisu są kraje byłego Związku Radzieckiego, gdzie spółka realizuje blisko połowę przychodów. - Pracujemy nad poprawą płynności akcji, planujemy spotkania z inwestorami. Efekty tych działań będą widoczne do końca czerwca - zapewnia Constantinos. Po trzech kwartałach 2007 r. zysk netto Asbisu wyniósł 9,33 mln USD.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Asbis Spółka wycofa akcje z londyńskiego AIM