Słowacka spółka poważnie myśli o skupowaniu własnych akcji. Zgodę na buy back muszą jeszcze wyrazić akcjonariusze na walnym zgromadzeniu zwołanym na 12 listopada.
Jak informuje "Parkiet", przedstawicielka Asseco Slovakia zapewniła, że nie ma jeszcze żadnych ustaleń dotyczących budżetu przeznaczonego na buy back, harmonogramu czy liczby akcji, które mogą być skupione.
- Jedynym ograniczeniem są słowackie regulacje prawne, zgodnie z którymi spółka może skupić do 10 proc. własnych akcji - powiedziała Angyalova. Po poniedziałkowej sesji kapitalizacja Asseco Slovakia wynosiła 470 mln zł. Firma nie miałaby problemów ze zgromadzeniem pieniędzy na zakup 10 proc. papierów, bo na koniec półrocza jej zasoby pieniężne wynosiły 980 mln SKK, czyli 110 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Asseco Slovakia myśli o buy backu