Koncern British Telecomunications (BT) potwierdził w czwartek, że w najbliższych 12 miesiącach zwolni 15 tys. pracowników (ok. 10 proc. ogółu zatrudnionych) z powodu wysokiej straty w wysokości 1,3 mld funtów za pierwszy kwartał br.
Największe straty miał dział globalnych usług, obsługujący m. in. duże międzynarodowe korporacje. BT obniżył wartość tego działu o blisko 1,6 mld funtów.
BT zatrudnia ogółem ok. 147 tys. osób. W ostatnich 12 miesiącach zmniejszył zatrudnienie o 15 tys. pracowników, o 5 tys. więcej niż zakładał.
Fundusz emerytalny koncernu ma deficyt w wysokości ok. 3,8 mld funtów, wobec nadwyżki 2,9 mld funtów na koniec marca 2008 r. Powodem jest spadek wyceny aktywów funduszu o ok. 8 mld funtów. Aby wypełnić niedobór, przez najbliższe trzy lata BT będzie corocznie wpłacał do funduszu 525 mln funtów.
Obecna fala zwolnień ma mieć charakter dobrowolny. Polegać będzie na zachęcaniu pracowników do dobrowolnego odchodzenia w zamian za odprawę, niezatrudnianiu nowych pracowników w miejsce tych, którzy odejdą i nieprzedłużaniu umów pracownikom zatrudnionym pośrednio przez agencję.
Największe straty miał dział globalnych usług, obsługujący m.in. duże międzynarodowe korporacje. BT obniżył wartość tego działu o blisko 1,6 mld funtów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: British Telecom zwalnia, bo ma stratę