Bumar Elektronika, tak ma się nazywać spółka, która powstała na bazie trzech niezależnych do tej pory podmiotów - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Integracja firm elektronicznych jest częścią transformacji holdingu zbrojeniowego. Zgodnie z rządową strategią z 2007 r. firmy kontrolowane przez państwo mają być skonsolidowane i pogrupowane w tzw. dywizje produktowe. W sumie ten proces dotyczy blisko 30 przedsiębiorstw, a być może dodatkowo także zbrojeniowej części Huty Stalowa Wola i 11 wojskowych przedsiębiorstw remontowych i produkcyjnych.
Ireneusz Żmidziński, prezes Bumar Elektronika, twierdzi, że połączenie PIT, Radwaru i Dolamu zwiększy konkurencyjność polskich firm w kraju i na zagranicznych rynkach. "Korzyścią integracji będzie łatwiejsza koncentracja środków na cele badawczo-wdrożeniowe, racjonalizacja bazy produkcyjnej, a w efekcie - silniejsza pozycja finansowa" - mówi Żmidziński.
Eksperci chwalą konsolidację wewnętrzną w holdingu zbrojeniowym, ale Paweł Soroka, koordynator Polskiego Lobby Przemysłowego, zauważa, że dalszy rozwój wymaga dodatkowego zastrzyku finansowego. Ten cel można osiągnąć m.in. poprzez wspólne przedsięwzięcia z podmiotami zagranicznymi. Sam Bumar w tym roku przekształci się w spółkę akcyjną i niewykluczone, że w 2013 r. trafi na warszawską giełdę.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bumar scala elektronikę