- Firmy, decydujące się na rozbudowę infrastruktury IT o systemy analityczne, były tej pory skazane na technologię OLAP – mówi Marcin Penczek, prezes zarządu Hogart. - Jej poważnym mankamentem pozostaje długi czas implementacji.
Nasz rozmówca wyjaśnia, że jeżeli Business Intelligence zostaje oddany do użytku po wielu miesiącach wdrożenia, istnieje duże ryzyko, że rozwiązanie będzie niedostosowane do aktualnych priorytetów firmy. - Dane pobierane z systemów źródłowych przetwarzane są w sztywnych, z góry określonych strukturach, ograniczających analizy do kilkunastu obszarów – wyjaśnia prezes Peneczek. - Źródłem frustracji jest też zbyt długi czas analiz, czekanie na odpowiedź dzień lub dłużej w epoce interntowych przeglądarek, które dostarczają wyniki w ułamkach sekund, jest nie do przyjęcia zwłaszcza dla młodszego pokolenia menedżerów.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co jest źródłem frustracji przy wdrożeniach BI?