Spółka kończy prace nad pilotażem systemu dla e-administracji. Od wyników mogą zależeć dalsze kontrakty na 150 mln zł.
— Zapewniam, że projekt zakończymy z sukcesem z niewielkim, 2-3-tygodniowym, opóźnieniem wynikającym ze skali i złożoności projektu — mówi Janusz Filipiak, prezes Comarchu.
Co na to zamawiający, czyli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA)?
„Firma Comarch nie wykonała jeszcze wszystkich prac związanych z wdrożeniem systemu ePUAP. Obecnie dostarczono nowe funkcjonalności, które są testowane i parametryzowane w systemie. Dokonano częściowego odbioru systemu, który był zgodny z wymaganiami postawionymi przez zamawiającego. Całościowy odbiór systemu nastąpi po pomyślnym przeprowadzeniu wszystkich wymaganych testów” — informuje Wioletta Paprocka, rzecznik MSWiA.
Oddanie pilotażu to dla Comarchu ważna sprawa, choć dostanie zań niewiele ponad 10 mln zł. Potem jednak resort uruchomi kolejne prace nad ePUAP, wycenione na 150 mln zł. Na ich wykonanie ma zostać ogłoszony odrębny przetarg. Jeśli MSWiA będzie zadowolone z pilotażu, szanse na wygraną Comarchu mocno wzrosną - ocenia "Puls Biznesu"
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Comarch gra o ePUAP