Comarch, którego spółka zależna zwiększyła zaangażowanie w Comarch Software und Beratung AG (Comarch SuB) do 92,32 proc. na razie nie planuje ogłoszenia przymusowego wykupu akcjonariuszy tej spółki, ani połączenia Comarch AG z Comarch SuB. W przyszłości możliwe są jednak wszystkie scenariusze - poinformował PAP Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu.
"W obecnej chwili nie rozważamy także połączenia naszych niemieckich spółek, teraz koncentrujemy się nad dalszą restrukturyzacją spółki Comarch SuB. Chcemy, aby przyszły rok zakończyła ona z pozytywnym wynikiem EBITDA" - dodał.
Comarch AG zwiększył zaangażowanie w Comarch SuB do 92,32 proc. głosów. Zwiększenie zaangażowania nastąpiło w rezultacie zakończenia subskrypcji na akcje Comarch SuB, w wyniku której Comarch AG kupił 3.988.288 akcji Comarch SuB za łączną kwotę 6,78 mln euro.
W czerwcu walne Comarch SuB uchwaliło obniżenie kapitału w stosunku 3:1 z 6,48 mln euro do 2,16 mln euro, a następnie podwyższenie kapitału w stosunku 1:2.
Przedstawiciele Comarchu wcześniej rozważali wycofanie Comarch SuB z giełdy we Frankfurcie.
Z wypowiedzi wiceprezesa Comarcu wynika, że w przyszłości nie można wykluczyć zmian w niemieckiej spółce.
"Jeśli chodzi o Comarch SuB to wszystkie scenariusze są możliwe" - powiedział.
Ogłoszenie przymusowego wykupu byłoby możliwe, jeśli Comarch AG zwiększyłby zaangażowanie w Comarch SuB do ponad 95 proc. głosów.
Istotnym akcjonariuszem Comarch SuB jest też jednak Vintage Investment, fundusz inwestycyjny należący do prezesa Comarchu Janusza Filipiaka. Przed zmianami związanymi z obniżeniem kapitału i emisją nowych akcji fundusz ten miał 7,72 proc. akcji spółki. Nie jest jeszcze znany poziom zaangażowania tej spółki po ostatnich zmianach w kapitale.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Comarch na razie nie planuje przymusowego wykupu mniejszościowych akcjonariuszy Comarch SuB