Zawarty na początku ubiegłego tygodnia przez dwóch sprawozdawców Parlamentu Europejskiego i Radę Unii Europejskiej kompromis w sprawie unijnego pakietu Telecom osłabia dotychczasowe argumenty przeciwników rozwiązania pozwalającego na blokowanie dostępu do sieci osobom łamiącym prawa autorskie - informuje "Wirtualna Polska".
Pierwotna postać ustawy uwzględniająca konieczność brania pod uwagę decyzji sądowej mogła być postrzegana jako wyraźny sygnał sprzeciwu wobec planowej przez Francję metody "3 uderzeń", zgodnie z którą decyzje zablokowania dostępu do Internetu po powtarzających się przypadkach łamania praw autorskich mógł wydawać specjalny urząd HADOPI (Haute Autorité pour la Diffusion des Oeuvres et la Protection des Droits sur l'Internet), bez potrzeby powoływania się na wyrok sądu. Według zapisów wspomnianego na początku kompromisowego artykułu oskarżony o łamanie praw autorskich użytkownik musiałby sam wystąpić na drogę sądową i udowodnić instytucji takiej jak HADOPI, że ta ostatnia nie respektowała w dostatecznym stopniu jego praw podstawowych wynikających z Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowieka. Do momentu udowodnienia takiego faktu i wydania przez sąd odpowiedniego wyroku zarządzona kara pozbawienia dostępu do Internetu pozostawałaby w mocy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Coraz bliżej do odcinania obywateli od Internetu za piractwo