Największym zagrożeniem z punktu widzenia globalnego bezpieczeństwa jest potencjalne ryzyko cyberataków skierowanych w elektrownie jądrowe i militarne jednostki zarządzające głowicami nuklearnymi – mówi Ewelina Hryszkiewicz, kierownik ds. produktu, Atman.
- Wiele osób kojarzy zapewne przykład Stuxneta, czyli wirusa opracowanego w 2009 roku – wskazuje Ewelina Hryszkiewicz. - Jego założeniem było właśnie szpiegowanie i przeprogramowywanie instalacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Cyberatak: gdzie są największe zagrożenia?