Projekt "Polska cyfrowa równych szans" ma na celu propagować internet wśród starszego pokolenia. Nie jest to jednak takie łatwe - choć pieniądze na szkolenia latarników cyfrowych są, to na ich działalność już niekoniecznie.
Czytaj też: 77 proc. osób po 50-tce nie korzysta z internetu
Założeniem kampanii jest pozyskanie co najmniej 2600 wolontariuszy, którzy będą promować korzystanie z internetu w swoich lokalnych społecznościach. Obecnie jest ich już około 1500.
Czytaj też: Latarnicy pilnie poszukiwani
Jednak mimo, że program powoli wchodzi w życie, nie jest on do końca dopracowany. Choć organizatorzy przewidują wsparcie specjalnymi grantami najciekawsze lokalne inicjatywy, na które przeznaczyli kwotę 8 mln zł to latarnicy nie dostają za swoją pracę żadnego wynagrodzenia - pracują jako wolontariusze, a to wiąże się z pewnymi barierami. Nie jest są im np. zwracane koszty dojazdów do miejsc, w których mogliby prowadzić wykłady przez co nie we wszystkich miejscowościach mieszkańcy mają możliwość w nich uczestniczyć.
- Na wyjazdy do gmin mnie nie stać, choć wiem, że jest duże zainteresowanie - mówi Zdzisław Kwasek, latarnik przyjmujący w sławieńskich bibliotekach w woj. zachodniopomorskim (zabierz głos/oceń marszałka). Ujmując to inaczej - jeśli chętny na usługi latarnika nie przyjdzie do biblioteki nie ma szansy latarnika spotkać.
Więcej w serwisie Portalsamorzadowy.pl.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Cyfrowi latarnicy tylko w latarni