Kolejna odsłona wewnętrznego konfliktu w Polkomtelu. Dilerzy zarzucają operatorowi mobbing, a pracownicy salonów i sklepów porzucają pracę.
Zdaniem dilerów, mobbing w sieci sprzedaży Plusa jest problemem od kilkunastu miesięcy. Dotyka tysięcy pracowników salonów i sklepów z ofertą Plusa. W ich ocenie przedstawiciele operatora systematycznie szykanują i zastraszają pracowników. Mogą pokazać przykłady takich działań. Twierdzą, że miarka się przebrała i straszą procesami sądowymi.
- Pracownicy punktów sprzedaży masowo porzucają pracę, bo czują się permanentnie inwigilowani, poniżani i żyją w ciągłym stresie. Rezygnują nawet ci, którzy zarabiają po kilka tysięcy miesięcznie. Sytuacja jest dramatyczna - twierdzi w dzienniku szef jednego z czołowych dilerów Plusa.
Dodaje, że w tym tygodniu odbędą się rozmowy ostatniej szansy z operatorem. Jeśli zakończą się fiaskiem, to przestanie ukrywać swoją tożsamość i ujawni konkretne przykłady nadużyć.
Przedstawiciele operatora problemu w relacjach z dilerami nie zauważają. Podkreślają, że dokładają wszelkich starań, by przedstawiciele Pol-komtela poza fachowością i kompetencją przestrzegali również najwyższych standardów w kontaktach międzyludzkich. Pomagać w tym mają liczne szkolenia - czytamy w "PB".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dilerzy oskarżają Plusa o mobbing