GTS Energis spodziewa się w tym roku 390 mln zł przychodów i 80 mln zł zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację. Wyniki będą wyższe od planów.
- Odczuliśmy spadek cen połączeń głosowych - mówi w dzienniku Jaromir Łaciński, prezes spółki i dodaje, że został on z nawiązką skompensowany wzrostem przychodów z usług transmisji danych, centrum danych oraz wirtualnych sieci prywatnych (VPN).
Stosunkowo niewielki wpływ na wyniki miało zarówno BSA (dostęp do internetu z wykorzystaniem łączy TP) oraz WLR (sprzedaż abonamentu klientom korzystającym z łączy Telekomunikacji Polskiej).
- Na koniec roku będziemy mieli ok. 7-8 tys. klientów BSA i ok. 7 tys. klientów WLR - mówi w "GP" prezes Łaciński i dodaje, że firma ma ok. 7 tys. klientów biznesowych.
W 2008 roku firma spodziewa się podwojenia liczby klientów BSA i co najmniej podwojenia liczby klientów WLR. Zakłada też niewielki wzrost przychodów oraz znaczące poprawienie EBITDA.
Zarząd GTS Energis ostrożnie podchodzi zarówno do ewentualnych planów uruchomienie wirtualnego operatora komórkowego, jak i świadczenia usług klientom z wykorzystaniem dzierżawionych od TP łączy (tzw. LLU, czyli uwolnienie pętli lokalnej).
Przedstawiciele firmy przyznają, że chcieli uruchomić LLU, ale we wszystkich wskazanych przez nich lokalizacjach TP stwierdziła, że nie ma możliwości technicznych - czytamy w "Gazecie Prawnej".
W tym roku firma wyda na inwestycje 57-58 mln zł. Podobną kwotę planuje zainwestować w 2008 roku. Jednym z celów inwestycji jest budowa własnych miejskich sieci światłowodowych, które mają umożliwić bezpośredni dostęp do klientów. Trzy takie projekty są realizowane w Warszawie, a jeden na Śląsku.
Jaromir Łaciński potwierdził, że nadal trwają zapoczątkowane wiosną rozmowy w sprawie sprzedaży grupy GTS Central Europe (poza Polską obejmuje spółki w Czechach, Słowacki, Rumunii i na Węgrzech). Twierdził, że negocjacje są zaawansowane, ale nie powiedział, kiedy można się spodziewać podpisania umowy i transakcji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dobre wyniki GTS Energis