Oponeo.pl, największa polska firma handlująca oponami przez internet, zarobiła w II kwartale 2,2 mln zł, przy przychodach sięgających 28 mln zł.
Po pierwszym półroczu bydgoska firma ma już 3,6 mln zł zysku i 44 mln zł przychodów. To odpowiednio 60 proc. i 49 proc. tegorocznej prognozy (zakłada osiągnięcie 6 mln zł zysku netto, przy sprzedaży na poziomie 90 mln zł).
Z szacunków "Parkietu" wynika, że jeżeli dystrybutor utrzyma dotychczasową dynamikę poprawy wyników finansowych, powinien mieć 7-8 mln zł zarobku (0,55-0,63 zł na akcję) nawet w przypadku łagodnej zimy. Jeżeli natomiast pogoda dopisze spółce, zysk netto może przekroczyć 10 mln zł.
Wyniki mogą być lepsze, jeżeli Oponeo.pl uruchomi nową usługę - dostawę opon bezpośrednio do serwisu, który miałby je zakładać. - Wielu potencjalnych klientów nie chce kupować opon przez internet dlatego, że nie chcą wozić ich później do serwisu w bagażniku - tłumaczy Dariusz Topolewski, prezes Oponeo.pl.
Na poziom tegorocznego zysku nie wpłynie natomiast uruchomienie internetowej sprzedaży opon za granicą. - Ruszamy z nią w przyszłym miesiącu. Na początek w trzech krajach: Czechach, Niemczech i na Słowacji - mówi szef Oponeo.pl.