Asseco, Sygnity, Talex i Wasko będą walczyć o megakontrakt na dostawę oprogramowania edukacyjnego dla szkół.
Wśród liderów konsorcjów, które złożyły wnioski, są firmy z giełdowych grup: Asseco, Sygnity, Talex i Wasko. O kontrakt będą walczyć też Young Digital Planet, MCSI, Gildia, Lumena, Integrit, Intertrading Systems Technology i Incom.
Wnioski będą oceniane pod względem formalnym. Po tej ocenie do drugiej tury przetargu zostanie dopuszczonych sześciu wykonawców z największym doświadczeniem w realizacji dostaw tego typu. Wówczas resort ogłosi też właściwą specyfikację istotnych warunków zamówienia - wyjaśnia dziennik.
Przetarg jest organizowany w procedurze ograniczonej przyspieszonej. To standard w przypadku resortu edukacji, który z zamówieniami niemal zawsze czeka do ostatniej chwili.
Dostawy oprogramowania są częścią współfinansowanego z funduszy unijnych projektu "Pracownie komputerowe dla szkół", wartego łącznie blisko 1,5 mld zł. W ramach projektu w każdej polskiej szkole ma być pracownia z dostępem do Internetu. Program jest realizowany jeszcze w ramach funduszy unijnych 2004-06, które trzeba wydać i rozliczyć do końca 2008 r. - czytamy w "PB".
W MEN na końcowym etapie jest również przetarg na dostawę komputerów za 280 mln zł. Resort wybrał zwycięzców - firmy Betacom, Koncept, ABG Spin i Wasko. Podpisanie umów jednak się przeciąga, bo przetarg został częściowo oprotestowany. Procedury będą kontrolowane przez urzędników Urzędu Zamówień Publicznych - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dostawcy oprogramowania biją się o 150 mln zł od ministerstwa edukacji