Obok coraz nowszych cyberzagrożeń i coraz lepszych umiejętności przestępców, wraz z rozwojem nowoczesnych technologii rośnie liczba potencjalnych obszarów narażonych na ataki. W dużych firmach takich tzw. punktów dostępu może być 190-200, a w mniejszych od 20 do 50. Według firmy Deloitte odpowiedzialność za bezpieczeństwo IT staje się problemem strategicznym. Większość firm o incydentach nie informuje.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Duże firmy mają setki słabych punktów