Polscy akcjonariusze Polkomtela mieli nadzieję na szybkie sfinalizowanie umowy z duńskim TDC w sprawie kupna akcji operatora sieci Plus.
— Wierzę, że sprawa zakończy się pozytywnie. Ale strategia negocjacyjna wymaga, byśmy byli przygotowani na różne scenariusze i mieli podpisany aneks przedłużający umowę z TDC — mówi Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen, posiadającego 19,61 proc. akcji Polkomtela.
Polscy akcjonariusze od środy rozmawiają w sprawie przedłużenia wartej 650 mln EUR umowy kupna akcji od TDC, której ważność wygasa w marcu 2009 r. PKN Orlen, KGHM, PGE i Węglokoks chcą się zabezpieczyć na wypadek, gdyby Vodafone dalej opóźniał realizację transakcji.
— Rozmowy toczą się w przyjaznej atmosferze w gronie wszystkich akcjonariuszy. Mamy nadzieję na pozytywne ich zakończenie —mówi Dominika Tuzinek-Szynkowska z PGE, właściciela 17,56 proc. akcji operatora sieci Plus.
Podobno duński TDC chce przedłużyć umowę z polskimi akcjonariuszami, ale obawia się, że Vodafone (19,61 proc. akcji Polkomtela) nie zdecyduje się wtedy na kupno przynależnych mu akcji. Dlatego polscy akcjonariusze zadeklarowali, że w takim wypadku to oni obejmą akcje należne brytyjskiemu operatorowi. Ale rozmowy są trudne i mogą być kontynuowane jeszcze w przyszłym tygodniu.
Jeszcze w połowie września Vodafone deklarował, że chce szybkiej finalizacji transakcji. Ale deklaracje swoją drogą, a w rzeczywistości brytyjski operator wynajduje przeszkody, które opóźniają realizację umowy - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dwie twarze Vodafone w sporze o akcje Plusa