Rekordową kwotę prawie 30 mld USD zostawili klienci w amerykańskich sklepach internetowych w okresie przedświątecznym. Także w Polsce, mimo problemów z dostawami towarów, e-handel mocno poszedł w górę.
W Polsce nie ma ścisłych danych na temat wartości ani przedświątecznej, ani całej ubiegłorocznej sprzedaży internetowej (rok wcześniej analitycy szacowali wartość polskiego e-handlu na 5 mld zł, z czego połowę stanowiły obroty na aukcjach Allegro). Są natomiast pierwsze luźne szacunki. Serwis Sklepy24.pl, poświęcony polskiemu rynkowi e-commerce ocenia, że w zeszłym roku obroty na tym rynku wzrosły co najmniej o 50-70%. Wyliczenia te powstały na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród kilkuset sklepów w grudniu '07. Blisko połowa sprzedawców zgłosiła w tym sondażu ponad 30% wzrost obrotów, a co piąty e-handlowiec co najmniej je podwoił. Szacunki te uwzględniają jednak także wzrost liczebności wirtualnych sklepów (wg oceny serwisu jest ich obecnie 3,5 tys., czyli o 1000 więcej niż na koniec roku 2006).
Wg danych comScore w USA najszybszy wzrost popularności zanotowała w ostatnim okresie sprzedaż online gier wideo i konsoli - wzrosła aż o 129%. Gazeta Wyborcza, która dotarła do tych danych pisze, że o 67% zwiększyła się sprzedaż mebli i rozmaitych urządzeń domowych. Sprzedaż biletów na różnego rodzaju imprezy poszła w górę o 24%, a elektroniki użytkowej o 23%.
Zdaniem analityków firmy badawczej PMR, o ile w 2006 r. sprzedaż przez internet stanowiła w Polsce niewiele więcej niż 1% wartości całej sprzedaży detalicznej, to w roku 2009 może to już być powyżej 2%. Niefortunny dla polskiego e-handlu był jednak niewątpliwie przedświąteczny zawał Poczty Polskiej (a częściowo także firm kurierskich), która po prostu nie poradziła sobie z obsługą zwiększonej liczby przesyłek wynikającej m.in. właśnie z coraz większej popularności zamawiania towarów w sieci. W efekcie wiele sklepów internetowych już nawet na tydzień przed Gwiazdką uprzedzało klientów, że towarów kupowanych na prezenty nie zdąży dostarczyć na Wigilię. Po pierwsze, taka sytuacja pozbawiła e-sklepy części przedświątecznych żniw, a po drugie, mogła podkopać zaufanie klientów do handlu w internecie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: E-prezenty za miliardy dolarów