Kryzys finansowy mocno uderzył w głównego udziałowca sieci Play. Eksperci spodziewają się, że wkrótce operator będzie miał nowego inwestora z Chin lub z krajów arabskich. Do transakcji wycenianej na 1,2 – 1,4 mld zł może dojść jeszcze w tym roku
Przedstawiciele Novatora nie chcieli potwierdzić informacji „Rz”. Jednak dziennik przypomina, że 8 października tego roku przedstawiciele Novatora twierdzili oficjalnie‚ iż nie sprzedają udziałów w szwedzkim operatorze Elisa‚ a już 9 października okazało się‚ że jest inaczej.
Novator wyprzedał już prawie wszystkie telekomunikacyjne aktywa. Wyszedł z telekomunikacyjnego rynku w Bułgarii‚ Grecji i Finlandii. Zostały mu tylko udziały w polskich operatorach: 75 proc. w P4 i w giełdowej Netii.
Inwestycyjną grupę pogrążył kryzys finansowy. Jak pisze "Rzeczpospolita" Thor Bjorgolofsson‚ właściciel Novatora‚ i jego rodzina kontrolowali drugi co do wielkości islandzki bank Landsbanki. W październiku został on znacjonalizowany z powodu niewypłacalności. Tym samym Novator został odcięty od źródeł finansowania swoich spółek portfelowych.
Pośród firm zainteresowanych P4 wymienia się fundusze inwestycyjne z Kataru i Chin. P4 jest zadłużony w China Development Bank, który kredytuje budowę sieci i bieżące wydatki operacyjne. Chiński bank wyłożył do tej pory 640 mln euro‚ czyli więcej niż pozostali udziałowcy razem wzięci. Gdyby nie zastrzyk finansowy od chińskiego banku w połowie roku‚ Play mógłby się znaleźć w tarapatach finansowych – uważają obserwatorzy rynku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Egzotyczni inwestorzy przejmą Playa?