Zmiany zaproponowane przez serwis społecznościowy Facebook to podążanie za obecnymi w internecie trendami, na razie jednak trudno ocenić, czy usprawnią one korzystanie z serwisu - powiedział PAP specjalista badający strony internetowe, Marcin Wszołek.
Dodatkowo, wiadomości, które będą pojawiać się w głównej części profilu użytkownika, wyświetlać się będą chronologicznie, a nie - jak obecnie - w zależności od liczby komentarzy. Wygląd serwisu będzie taki sam na tabletach, smartfonach i komputerach.
Zmiany mają zostać wprowadzone w ciągu kilku tygodni; na razie dostępne są dla wybranych użytkowników.
Zdaniem Marcina Wszołka z Instytutu Grafiki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, badającego użyteczność stron internetowych, zaprezentowane zmiany w portalu to podążanie za trendami w internecie. "Dziwi mnie, że zmiany, które wprowadza Facebook, są rozwiązaniami zaproponowanymi przez Google+ (serwis społecznościowy rozwijany przez twórcę wyszukiwarki internetowej Google), to podążanie za trendami w sieci, czyli duże zdjęcia, więcej multimediów" powiedział PAP Wszołek.
Jego zdaniem nie wszystkim użytkownikom te rozwiązania będą się podobać. "Dla ludzi, którzy nie przepadają za multimediami, to może być problem" - uważa Wszołek.
Ekspert zwraca uwagę, że obecnie trudno ocenić, jak nowe zmiany wpłyną na korzystanie z serwisu, bo na razie mamy do czynienia z prezentacjami. "Na pewno zaletą jest uproszczenie profili użytkowników, ale jak to będzie działać faktycznie, to zobaczymy, gdy te zmiany pojawią się w serwisie" - zastrzegł Wszołek.
Serwis społecznościowy Facebook umożliwia zarejestrowanym użytkownikom tworzenie grup znajomych, wymienianie się wiadomościami, zdjęciami i filmami. Serwis powstał w 2004 roku; w październiku 2012 r. liczba użytkowników wynosiła ponad miliard osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Facebook się zmienia, by nadążyć za trendami