- Prognoza będzie aktualna tak długo, jak długo nie zostanie zmieniona - mówił enigmatycznie Marek Rudziński, prezes Hawe, o założeniach finansowych grupy na ten i przyszły rok.
M. Rudziński najpierw powtórzył, że liczy, iż Hawe zdoła do końca tego roku sprzedać część infrastruktury (pusty tunel światłowodowy) i w ten sposób wypełni prognozę. Potem nieco zmienił zdanie i stwierdził, że ma nadzieję, że ta transakcja dojdzie do skutku częściowo.
Prezes przyznał, że mijający 2007 rok był rokiem zapowiedzi, a przyszły przyniesie pierwsze efekty obietnic.
Hawe zadebiutowało na GPW w lutym (wcześniej było notowane na CeTO jako Ventus). Od tego czasu firma ogłosiła plany rozwoju, wyemitowała akcje i podała prognozy, które potem skorygowała. Teraz czeka na zatwierdzenie prospektu, na podstawie którego chce sprzedać walory z prawem poboru po złotówce i zebrać około 95 mln zł.
Plany Hawe zakładały głównie rozbudowę światłowodu, ale także rozpoczęcie świadczenia usług transmisji cyfrowego sygnału dla operatorów telewizji kablowych, czy dzierżawę posiadanej infrastruktury innym operatorom.
Udało się zrealizować częściowo ten ostatni pomysł. Hawe wydzierżawiło część światłowodu Netii. - Negocjujemy podobne umowy - zapewniał M. Rudziński. Mówił też, że operatorzy kablowi testują rozwiązanie Hawe. -Mam nadzieję, że na przełomie roku podpiszemy pierwsze umowy - dodał.
Jednak, jak przyznawał prezes, część przychodów z cyfryzacji sygnału dla operatorów miała pojawić się już w tym roku. Z jego słów wynikało też, że spółka zależna, PBT Hawe, nie podpisze w tym roku umowy z duńskim zleceniodawcą, o której informowała kilka razy (ostatnio chwaliła się listem intencyjnym). Tłumaczył m.in., że od listopada w Danii wstrzymano prace budowlane na okres zimy. Zaznaczał, że spółka ma nadal bardzo dobre perspektywy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hawe: zarząd obiecuje realizację planów