Hindusi będą mieć wkrótce idealny komputer na czasy kryzysu - laptop, który kosztuje 500 rupii, czyli równowartość 35 złotych.
Indie dały już światu samochód za 100 tys. rupii (ok. 7 tys. zł) Tata Nano i tani, prosty telefon komórkowy, który kosztuje równowartość 50 zł.
Prace nad laptopem, który mógłby kosztować mniej niż książka w miękkiej okładce, trwają od trzech lat. Projekt stanowi element Narodowej Misji Edukacyjnej poprzez Informację i Technologię Komunikacyjną, nową indyjską inicjatywę, która dzięki internetowi ma podnieść poziom życia na obszarach wiejskich.
Przedstawiciele rządu zapewniają, że prototyp podstawowego komputera powinien powstać w ciągu kilku miesięcy.
Maszyna jest indyjską odpowiedzią na amerykański projekt "Laptop dla każdego dziecka", którego celem było wyprodukowanie komputera za sto dolarów. Ta spektakularna inicjatywa, kierowana przez naukowca Nicholasa Negroponte, napotkała na problemy, gdy kilka firm, w tym producent chipów Intel, odmówiło współpracy. W rezultacie koszt laptopa Negroponte będzie bliższy 200 dol.
Eksperci od technologii pomni doświadczeń Negroponte sugerowali, że indyjskie plany zbudowania jeszcze tańszej maszyny są nierealistyczne - czytamy w "Polsce".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hindusi chcą wyprodukować najtańszy laptop świata