2,7 mld zł - takiej wartości umowy podpisano w ramach programu Innowacyjna Gospodarka. Wypłacono - zaledwie 22,5 tys. zł.
Bożena Lublińska-Kasprzak, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), która realizuje program, przyznaje, że jest to kwota symboliczna. - Przyspieszenie w dużej części leży po stronie przedsiębiorców. Z zaplanowanych przez nich wypłat w I kwartale tego roku do tej pory otrzymaliśmy znikomy procent wniosków o płatność. My jesteśmy gotowi do wypłat - mówi "Pulsowi Biznesu" Bożena Lublińska-Kasprzak.
Przedsiębiorcy dość często przesuwają harmonogramy realizacji działań w projektach, co sprawia, że opóźniają się także płatności. W wielu projektach pojawia się problem pozwoleń na budowę.