W środowisku internautów zawrzało po słowach Jarosława Kaczyńskiego, że użytkownikami sieci "najłatwiej manipulować" - pisze "Dziennik".
W wywiadzie dla portalu www.pis.org.pl Jarosław Kaczyński krytycznie odniósł się do pomysłu umożliwienia głosowania w wyborach przez internet.
- Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota - mówił w wywiadzie prezes PiS. - Wiadomo, kto ma przewagę w internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować, na kogo ma zagłosować - dodawał.
"Dziennik" pisze, że po tym wywiadzie na forach internetowych pojawiło się wiele komentarzy krytycznych wobec Jarosława Kaczyńskiego.
- To pokazuje, że Jarosław Kaczyśńki pozostał w XiX wieku, a świat poszedł do przodu. Pokazuje też dlaczego przegrał i dlaczego przegrywają ludzie idei, którzy wiedzą, kim był Cyceron, a nie wiedzą, czym są Google - uważa specjalista od politycznego PR Eryk Mistewicz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Internauci oburzeni słowami Jarosława Kaczyńskiego