Rząd Iraku podjął decyzję o ograniczeniu działalności dostawców usług internetowych i zakazaniu stron internetowych, które nawołują do przemocy albo zawierają treści pornograficzne - poinformowało we wtorek irackie ministerstwo łączności.
Jeśli określone warunki nie zostaną spełnione, licencje mogą być anulowane - zastrzegł rzecznik.
Decyzja rządu została ostro skrytykowana przez działaczy na rzecz swobody wypowiedzi jako niebezpieczny pierwszy krok w kierunku ustanowienia cenzury politycznej.
Od obalenia przez Amerykanów reżimu Saddama Husajna w 2003 roku w Iraku obowiązywały dość liberalne zasady dla dostawców internetu w porównaniu z niektórymi innymi krajami islamskimi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Iracki rząd chce kontrolować internet