Sieci kablowe stawiają na multimedia, w tym telekomunikację, aby zrównoważyć wejście TP SA na rynek usług typu triple play, obejmujących także telewizję.
Kablówki nie zamieszają jednak lekceważyć rywala i zapowiadają stosowanie strategii "ucieczki do przodu" oraz naruszania pozycji TP SA na rynku telekomunikacyjnym. Multimedia Polska chce jeszcze w tym roku zaoferować swoje usługi pakietowe abonentom będącym w zasięgu sieci TP. Śladem Multimedia Polska mogą pójść inne kablówki.
- Od ponad roku przyglądamy się możliwości świadczenia naszych usług abonentom TP i możliwe, że niebawem to zrobimy - mówi "WSJ Polska" Tomasz Orłowski z działu PR grupy Inea, skupiającej telewizje kablowe w Wielkopolsce.
Szefowie kablówek swą szansę w konkurencji z TP SA widzą też w wyprzedzaniu nowych usług opartych na technologii cyfrowej.. Multimedia Polska planuje na przełomie sierpnia i września wprowadzić do swojej oferty usługę wideo na żądanie. Jesienią mają do tego dojść m.in. time-shift TV, czyli przeglądanie zarejestrowanych programów telewizyjnych nadawanych w ciągu ostatniego tygodnia, możliwość realizowania zakupów za pośrednictwem telewizji oraz gry, e-mail i komunikator - wyjaśnia dziennik.
By zrealizować te plany operatorzy kablowi muszą inwestować w rozwój swych sieci. Multimedia Polska przeznaczyła na to 73,6 mln zł w I półroczu tego roku. Inea do końca roku chce, by połowa jej sieci nadawała cyfrowo. Na technologie cyfrowe stawia też Vectra - czytamy w "WSJ Polska".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kablówki konkurują z TP SA