KE nadal jest przekonana o wadze umowy ACTA

KE nadal jest przekonana o wadze umowy ACTA
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Komisja Europejska wyraziła w poniedziałek zadowolenie z debaty o ACTA, ale jednocześnie potwierdziła swe przekonanie o istotnym znaczeniu ochrony własności intelektualnej dla gospodarki UE w obliczu rosnącej konkurencji ze strony wschodzących gospodarek.

W sobotę w wielu europejskich miastach odbyły się demonstracje przeciwników kontrowersyjnej umowy handlowej ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) o zwalczaniu handlu artykułami podrabianymi. Zawiera ona zapisy dotyczące ochrony własności intelektualnej, które - zdaniem krytyków porozumienia - ograniczą swobodne funkcjonowanie internetu.

"Komisja Europejska z zadowoleniem przyjmuje toczącą się ostatnio debatę na temat ACTA i jest w pełni w nią zaangażowana. Pozostaje jednocześnie przekonana o wadze ochrony własności intelektualnej, ponieważ jest to podstawa wzrostu europejskiej gospodarki, miejsc pracy i dobrobytu w najbliższych latach, w obliczu nasilającego sie zjawiska kradzieży własności intelektualnej i rosnącej konkurencji globalnej ze strony wschodzących gospodarek" - oświadczył w poniedziałek rzecznik KE ds. handlu John Clancy.

KE przypomniała, że kraje UE mogły brać udział "we wszystkich rundach negocjacyjnych" umowy. "A to dlatego, że tylko rotacyjna prezydencja UE i same kraje UE miały prawo negocjować elementy ACTA dotyczące prawa karnego" - czytamy w poniedziałkowym oświadczeniu.

Komisja po raz kolejny zapewniła o transparentności negocjacji i podała link, gdzie zebrane są informacje o umowie http://ec.europa.eu/trade/creating-opportunities/trade-topics/intellectual-property/anti-counterfeiting/.

Wcześniej w rozmowie z polskimi dziennikarzami Clancy podkreślał, że głównym zasobem Europy jest własność intelektualna i, by Europa była konkurencyjna, należy ją chronić. Dodał, że UE traci ponad 8 mld euro rocznie z powodu podrabiania towarów. Europejskie marki są podrabiane na masową skalę we wschodzących gospodarkach m.in. w Chinach i Indiach.

"Ewentualna porażka UE w udziale w ACTA nie podkopie jej wejścia w życie na poziomie międzynarodowym. Oczywiście, w całej debacie trzeba wziąć pod uwagę, że jeśli UE nie będzie obecna w czymś, co było wypracowywane przez ostatnie 3-4 lata, w czym kraje UE uczestniczyły i na co się zgodziły, to będzie miało swoje konsekwencje, jeśli chodzi o obecność UE w relacjach z jej partnerami" - tłumaczył rzecznik dziennikarzom.

Clancy powtórzył, że wejście w życie ACTA w UE wymaga jej ratyfikowania przez wszystkich 27 krajów członkowskich oraz pozytywnego głosowania w Parlamencie Europejskim. Przypomniał, że Rada UE dała zielone światło ACTA w grudniu ub.r. "Demokratycznie wybrani przedstawiciele m.in. polskich czy brytyjskich obywateli, jako siła ustawodawcza na poziomie UE, mają teraz zadanie do wykonania: zbadania sprawy i przemyślanej decyzji (ws. ratyfikacji - PAP). Będziemy to w pełni respektować" - zapewnił Clancy.

Wyraził nadzieję, że dzięki debacie o ACTA, biorącej pod uwagę obawy ludzi, "posuniemy ten proces do przodu". "Ale musimy pamiętać, że nie chodzi o ściganie indywidualnych osób, zamykanie internetu, czy sprawdzanie iPadów i iPhone'ów na granicach - to niestety element dezinformacji otaczającej ACTA od kilku ostatnich lat" - dodał. Zaznaczył jednocześnie, że cieszy się z debaty, bo to znaczy, że "ludzie w Europie interesują się tym, co robi UE".

W poniedziałek rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert oświadczył, że umowa ACTA jest "potrzebna i słuszna" oraz że jest gotów wyjaśnić wszelkie wątpliwości, jakie mogą się pojawić na temat tego porozumienia.

W piątek poinformowano, że Niemcy wstrzymają się z podpisaniem umowy. O wstrzymaniu ratyfikacji umowy wcześniej zdecydowały rządy Polski i Czech.

ACTA podpisały 26 stycznia w Tokio 22 kraje UE, w tym Polska, a w imieniu samej UE ambasador unijny w Tokio. Pozostałe pięć krajów UE, czyli Cypr, Estonia, Niemcy, Holandia i Słowacja, ma ją podpisać w ciągu najbliższych tygodni. Jednak by umowa weszła w życie, w Unii musi ją ratyfikować PE oraz wszystkie kraje członkowskie; dopiero wtedy ostateczną zgodę wydaje Rada UE (wstępną wydała już jesienią ub.r.).

W grudniu ub.r. ACTA podpisały Stany Zjednoczone, Australia, Kanada, Korea Płd., Japonia, Nowa Zelandia, Maroko i Singapur.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: KE nadal jest przekonana o wadze umowy ACTA

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!