Przed rokiem z fanfarami wystrzelono w Chinach pierwszego satelitę telekomunikacyjnego dla Nigerii. Dzięki łączom satelitarnym nawet w najdalszych regionach Nigerii mieszkańcy mieli korzystać z telefonów, internetu i telewizji. Władze Nigerii chlubiły się, że w ten sposób znalazły się w awangardzie rozwoju telekomunikacji w Afryce.
Chiński satelita, który miał pracować co najmniej 15 lat, już po roku na orbicie odmówił posłuszeństwa. - Po awarii paneli słonecznych wyczerpały się akumulatory satelity - wyjaśnił Geng Ku, rzecznik Great Wall Industry. Po tygodniu bezowocnych prób uruchomienia satelity Chińczycy i Nigeryjczycy dali za wygraną.
Nie wiadomo jeszcze, jak Chińczycy zrekompensują Nigerii stracone marzenia o satelitarnej telekomunikacji. Dla Pekinu klapa z satelitą dla Nigerii jest wielkim ciosem, bo Chiny chciały rozwinąć swój przemysł kosmiczny, oferując satelity telekomunikacyjne dla rozwijających się państw świata.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kosmiczna klapa telekomunikacji w Nigerii