"Istnieją wszelkie powody aby przypuszczać, że koszty wprowadzenia podziału funkcjonalnego w Polsce, będą równie duże i porównywalne jak w Wielkiej Brytanii" - czytamy w raporcie przygotowanym przez dr. Chrisa Doyle z Centrum Zarządzania w Warunkach Regulacji przy Warwick Business School, przedstawionego na konferencji prasowej TP SA.
"Funkcjonalna separacja pociąga za sobą znaczne koszty jednorazowe, których wysokość nie jest zależna od liczby przeprowadzanych codziennie operacji. Jest możliwe, że na abonenta koszty wprowadzenia separacji byłyby wyższe w Polsce" - czytamy w raporcie.
Jego autor zwraca też uwagę, że podział funkcjonalny ma bardzo biurokratyczny charakter. Wymaga m.in. opracowania systemu monitoringu i procedur zapobiegających dyskryminacji.
Według Doyle'a proces separacji może zostać efektywnie zakończony nawet w 2015 r.
Urząd Komunikacji Elektronicznej ma 6 listopada otrzymać zamówiony przez siebie raport na temat możliwości podziału TP SA. Prezes UKE Anna Streżyńska zapowiedziała, że jeszcze w tym roku może podjąć decyzję w sprawie podziału.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Koszt podziału TP SA może przekroczyć 100 mln GBP