Firmy tracą grube miliony przez cyberataki, pracowników namierza się poprzez media społecznościowe, rosną straty, a największe ryzyko dotyczy firm prowadzących działania badawczo-rozwojowe. Niezbędne jest więc zarządzanie cyberryzykiem w korporacjach, tym bardziej, że do najważniejszych czynników wzrostu kosztów kradzieży i wycieku danych należą błędy i zaniedbania osób trzecich.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ludzie - najsłabsze ogniwo bezpieczeństwa IT