Ponad 1 mln telefonów komórkowych kupią w tym roku Polacy bez usług operatorów telefonicznych. To tylko 10 - 15 proc. całego rynku komórek w Polsce, ale liczba sprzedanych w tym roku egzemplarzy będzie dwukrotnie większa niż przed rokiem. Cały rynek komórkowy rośnie znacznie wolniej - pisze "Rzeczpospolita".
Coraz więcej osób decyduje się jednak kupić telefon bez umowy z operatorem. Są wśród nich tacy, którzy chcą zaoszczędzić na comiesięcznym abonamencie i nie wahają się zapłacić pełnej ceny za nowy aparat. Tacy wybierają najtańsze telefony dostępne na wolnym rynku. Na drugim biegunie są zamożni użytkownicy komórek, których stać na zakup telefonu za 1,5 - 2 tys. zł, bo taki właśnie im się podoba, a nie jest dostępny u operatora. Te dwie kategorie klientów dominują na wolnym rynku telefonicznym i z roku na rok są one coraz większe. Szacuje się, że w tym roku kupią od 1 mln do 1,5 mln nowych telefonów.
W sprzedaży pozaoperatorskiej przodują sklepy z elektroniką użytkową oraz dilerzy usług sieci komórkowych, przede wszystkim Germanos. Ci ostatni wprawdzie większość upłynnianych telefonów sprzedają razem z ofertą operatorów, ale coraz więcej aparatów rozchodzi się samodzielnie.
Jak mówi Dariusz Chlastawa, szef sieci Punkt, największego dilera Plus GSM, dwa lata temu firma sprzedała 22 tys. telefonów bez aktywacji, w zeszłym roku 28 tys., a na ten rok planuje 40 tys. telefonów. Liczba sprzedanych telefonów rośnie, ale dla dilerów to wciąż uboczna działalność. Większość zysków mają z prowizji od operatorów za zawarcie nowej lub przedłużenie starej umowy przez abonenta. Bardziej więc opłaca im się sprzedaż telefonów z usługami sieci niż bez nich. Dlatego Tell - największy diler Orange - w ogóle nie sprzedaje telefonów bez aktywacji. W innej sytuacji są sklepy z elektroniką użytkową, które prosperują dzięki marży od sprzedanych towarów, a nie z prowizji od sprzedanych usług.
Jak mówi Wojciech Wasilewski z Samsunga, drugiego pod Nokii dostawcy telefonów komórkowych w Polsce, na półkach sieci handlowych jest coraz więcej modeli telefonów, rośnie świadomość klientów, że można je kupić nie tylko u operatorów. W Polsce wzrost sprzedaży jest pewny przez co najmniej kilka lat. Trudno powiedzieć, do jakiego poziomu. Są kraje, np. Ukraina, gdzie większość telefonów sprzedawana jest bez aktywacji operatorów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Milion komórek bez cyrografu