Wielki pomarańczowy napis "HACKED" - tak wyglądała do rana strona internetowa ministerstwa pracy i polityki społecznej. O ataku hakerów na rządowy serwis poinformował TVN24 internauta.
Haker, który dokonał ataku na stronę w paru zdaniach wyjaśniał swoje motywy. Nie podoba, mu się że z Polski "2 miliony polaków uciekło". Ale przede wszystkim, jak sam napisał, chce zwrócić uwagę na poziom zabezpieczenia rządowych stron przed atakami. "Poza tym chciałem zaprzeczyć informacją jakoby +bezpieczeństwo teleinformatyczne instytucji państwowych w naszym kraju szło w dobrym kierunku+."
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ministerstwo pracy zhakowane