Zapowiadane wielkie inwestycje w branży IT idą do kasacji z powodu cięć budżetowych.
- Cały budżet IT związany z modernizacją policji zostanie skasowany, wojsko nie kupi komputerów, a Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wymieni przestarzałych pracowni. Ze wszystkich resortów dochodzą do nas niepokojące wieści. Ten, kto rozbudował działy pracujące dla administracji publicznej po zapowiedziach o wielkich inwestycjach rządowych w IT, może pakować walizki - snuje czarne wizje informator dziennika z branży.
Z kręgów zbliżonych do administracji bije nieco więcej optymizmu. - Projektów unijnych nikt nie może skasować, bo one za daleko poszły. To byłoby samobójstwo - mówi "PB" osoba odpowiedzialna za IT w jednym z resortów.
- Współfinansowane z unijnych funduszy systemy będą rozwijane. Nie wiem jednak, czy ciężar finansowy nie zostanie przesunięty na przyszły rok. To byłoby nierozsądne - mówi inny przedstawiciel sektora rządowego.
Rząd obiecywał szybkie uruchomienie wszystkich najważniejszych projektów informatycznych współfinansowanych z funduszy unijnych. W ubiegłym roku Witold Drożdż, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), zapowiadał, że w najbliższych latach do informatyków popłynie strumień publicznej kasy. Inwestycje na poziomie 14 mld zł miały ożywić rynek i doprowadzić do informatycznej rewolucji - wdrożenia m.in. systemów komunikacji obywatela z urzędami, lekarzami, służbami, uruchomienia systemów bezpieczeństwa czy wspomagania zarządzania państwem na wszystkich jego poziomach.
Najważniejsze projekty miały ruszyć pełną parą pod koniec 2008 r. Po sylwestrze zaświeciło się jednak pierwsze żółte światło - budżetówka wpadła w dziurę i nie miała jak zapłacić za zakupy. Rząd zapowiedział cięcia. Niektóre projekty IT, jak np. "komputer dla ucznia", obcięto wcześniej (w budżecie zamiast 25 mln zł na ten rok przeznaczono tylko 5 mln zł). W piątek Grzegorz Schetyna, wicepremier i szef MSWiA, zapowiedział, że resort obetnie budżet o 1,1 mld zł, a to właśnie on odpowiada za IT w administracji. Wspomniał też o możliwości przesunięcia programu modernizacji policji na przyszły rok. To projekt, który w tym roku miał pochłonąć 1,7 mld zł. W tej kwocie też znajdowały się pieniądze na informatykę - przypomniał "Puls Biznesu".
Menedżerowie IT i prezesi spółek są mocno zaniepokojeni. Informatycy obawiają się o konkretne projekty. Drżą o policyjne plany, takie jak modernizacja i rozwój systemów dowodzenia, wspomagania logistyki czy doposażenie w sprzęt dostępowy do głównych systemów informacyjnych. Na rynku mówi się o dużych cięciach w systemach Ministerstwa Finansów, ograniczeniach wydatków na IT w ZUS, służbach, wojsku, resorcie sprawiedliwości czy edukacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na oszczędnościach budżetowych ucierpi branża IT