Dyrektor IT mógł w zeszłym roku zarobić miesięcznie 30-50 tys. zł brutto, dyrektor departamentu 15-25 tys., a ktoś ze stażem do dwóch lat - do 5 tys. zł.
- Pomimo relatywnie wysokiego wynagrodzenia w IT w porównaniu do innych sektorów polskiej gospodarki, wciąż przewidujemy w tej branży wzrost wynagrodzeń o około 4-8 proc. - prognozuje Justyna Sroczyńska z Antal International IT Telecom.
Polska w porównaniu z krajami Europy Zachodniej wciąż może zaoferować niższe koszty pracy na stanowiskach specjalistycznych i menedżerskich w branży IT. Mniejsze nawet o 20-30 proc. Dodatkowo migracja zarobkowa, niewystarczająca liczba absolwentów kierunków informatycznych i profesjonalizm ekspertów mogą się przyczynić do tego, że zatrudnienie w branży IT nadal będzie w Polsce rosło. Choć już nie tak szybko jak w ostatnich latach.
Zdaniem cytowanych przez "PB" specjalistów z Antal International, mimo popytu na pracowników IT powinni oni świadomie planować ścieżki karier. W ciężkich czasach najlepszą lokatą jest bowiem inwestycja we własny rozwój. Nauka języków obcych, nowych technologii i procesów, rozwijanie dodatkowych umiejętności - to powinny być priorytety na najbliższe dwa, trzy lata. Od osoby pracującej przy projektach lub w sprzedaży pracodawcy wymagają także kompetencji związanych z prowadzeniem projektu, autoprezentacją i negocjacjami. Liczą się także: łatwość komunikacji, umiejętność pracy w zespole i efektywne zarządzanie czasem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Najlepiej w Polsce zarabiają informatycy