Portale społecznościowe – choć gromadzą miliony użytkowników – wciąż nie znalazły sposobu, jak wykorzystać finansowo swój potencjał.
Mimo to serwis nie ma wyników porównywalnych z np. Onet.pl, który w pierwszym półroczu odnotował 85 mln zł przychodu (43 proc. więcej niż rok wcześniej). Co prawda N-K nie ujawnia swoich wyników finansowych, ale według Rafała Oracza z firmy CR Media Consulting, przychody serwisu z reklam sięgają co najwyżej ”kilku milionów złotych” miesięcznie.
Szukając większych przychodów, N-K stopniowo wprowadza drobne płatności za niektóre funkcje, jak np. możliwość sprawdzenia, jakie osoby oglądały ostatnio profil użytkownika (za darmo widać tylko trzy ostatnie osoby).
– Jesteśmy na plusie. To jednak nie oznacza, że przestaniemy szukać nowych sposobów generowania przychodu – mówi ”Rzeczpospolitej” Maciej Popowicz, założyciel Naszej-Klasy. Nie wyklucza, że w przyszłości spółka będzie chciała pozyskać kapitał z giełdy. – Jeśli pojawimy się na parkiecie, to jako część międzynarodowej grupy raczej nie na warszawskiej GPW – mówi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nasza-Klasa musi zacząć zarabiać