Odżywają zarzuty wobec prezesa Dialogu. Minister chce wyjaśnień. Sprawą zajmie się rada nadzorcza KGHM.
— Nie jesteśmy organem, który może wypowiadać się w tej sprawie, więc zwróciliśmy się do KGHM o ustosunkowanie się do zarzutów. Czekamy na odpowiedź — mówi Maciej Wiewiór, rzecznik ministerstwa skarbu.
Anonim został napisany na papierze firmowym telekomu — rzekomo przez pracowników firmy. Autorzy listu przypominają w piśmie o tym, że Mazurkiewicz był założycielem i prezesem giełdowej spółki Hawe, która obecnie wykonuje duże zlecenia dla Dialogu. Wytykają prezesowi działania na szkodę spółki poprzez m.in. wstrzymywanie dochodowych projektów.
— Ten paszkwil na pewno nie został napisany przez pracowników Dialogu, a zarzuty w nim postawione są oderwane od rzeczywistości. Chociażby to, że wstrzymuje projekty usług telekomunikacyjnych MVNO i WLR, co jest kompletną bzdurą, bo akurat te zostaną rozszerzone — mówi Piotr Mazurkiewicz, prezes firmy.
Wybrany w konkursie prezes Dialogu został zaproszony na najbliższe posiedzenie rady nadzorczej. Piotr Mazurkiewicz zna treść anonimu, ale nie otrzymał informacji, że sprawa ma być tematem najbliższego posiedzenia rady.
Piotr Mazurkiewicz jest pierwszym prezesem telefonii Dialog wybranym w konkursie. Kieruje spółką od niespełna dwóch miesięcy. Jego wybór na prezesa telekomu wzbudził spore kontrowersje — do prasy docierały anonimowe informacje mające zdyskredytować jego osobę i wcześniejszą działalność - pisze "Puls Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowy szef Dialogu szybko trafił na dywanik