Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Identyfikacja użytkowników macintoshy i pecetów jest tak silna, że gotowi są toczyć wojny o to, który system jest lepszy. Zyskują na tym marketingowcy umiejętnie wykorzystujący fascynację nowym sprzętem.
Podobnie wyglądają też rezultaty badań jednego z portali internetowych (Thoof) dającego możliwość śledzenia, czym interesują się użytkownicy różnych komputerów. Choć trudno tu oczekiwać zachowania rygorów naukowych, wyniki są zastanawiające. Użytkownicy Windows (czyli pecetów) o 20 proc. bardziej interesują się religią i o blisko 40 proc. - oszczędzaniem pieniędzy niż użytkownicy maków. Ci z kolei chętniej czytają o biologii (częściej o 20 proc.), własności intelektualnej czy kondycji fizycznej - wymienia "Rz".
Przez lata macintoshe używane były przez agencje reklamowe i wydawnictwa, do montażu wideo i w studiach dźwiękowych. Stąd przekonanie, że te właśnie komputery wyróżniają się czymś szczególnym.
Ważny też był design - komputery Apple iMac i odtwarzacze rodziny iPod były wielokrotnie nagradzane za projekt (i kopiowane przez innych producentów). Posiadanie takiego komputera jest jak posiadanie markowych ubrań, podczas gdy pecety nie reprezentują żadnej konkretnej marki - łączy je tylko system Microsoft Windows - wyjaśnia dziennik.
To właśnie ten pomysł wykorzystali twórcy słynnych reklam Apple. Zderzyli nudnego, ubranego w garnitur i krawat pracownika biura (w tej roli wystąpił znany komik John Hodgman) ze swobodnie ubranym młodym człowiekiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Odwieczna wojna Apple z PC