Piractwo, zbyt wysoka cena i mała oferta to główne ograniczenia w rozwoju rynku książki elektronicznej w Polsce powiedział podczas wtorkowego spotkania "E-book też książka" Łukasz Gołębiewski prezes spółki Biblioteka Analiz.
Ekspert dodał, że w Polsce jest duże społeczne przyzwolenie na korzystanie z nielegalnych plików, w tym książek. "W naszym kraju jest znacznie większy anarchizm prawny, być może wyniesiony z poprzedniego systemu, i prawo niekoniecznie jest czymś, co każdy szanuje" - dodał.
Kolejną przeszkodą w rozwoju rynku e-booków jest ich cena. "Brakuje dobrych pomysłów biznesowych jak rozwiązać ten problem. Utrudnieniem na pewno jest też 23 procentowy VAT na e-booki w porównaniu do 5 procentowego VAT-u na papierowe książki" - powiedział Gołębiewski. Jego zdaniem to "jest dziwna sytuacja", bo niezależnie od tego czy książka jest formie papierowej czy elektronicznej "jest to w sumie ta sama książka". "Pewne przepisy podatkowe nie nadążają za zmianami technologicznymi" - zaznaczył.
W połowie kwietnia tego roku rząd przyjął stanowisko, według którego VAT na książki powinien wynosić 5 proc. Z kolei minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zapowiedział, że Polska będzie chciała wywrzeć nacisk na Komisję Europejską, aby doszło do zmian w przepisach UE, które dotyczą tej sprawy. Jak zaznaczył Boni, aby nacisk na KE był skuteczny, MAiC będzie prowadzić konsultacje z innymi państwami Unii Europejskiej, które popierają stanowisko Polski w sprawie wyrównania stawki VAT na e-booki.
Trzecim ważnym ograniczeniem rozwoju rynku książek elektronicznych w Polsce - jest zdaniem Gołębiewskiego - skromna oferta e-booków. "Oferta książek elektronicznych jest za mała zarówno w stosunku do tego, czego oczekują czytelnicy, jak i w stosunku do oferty książki papierowej. Mała liczba e-booków wynika także z tego, że stare przepisy o prawach autorskich utrudniają wydawanie e-booków. Jednak obecnie większość nowości pojawia się także w formie e-booków" - powiedział Gołębiewski.
Jego zdaniem bardzo trudno jest oszacować liczbę książek elektronicznych wydanych przez polskich wydawców, bo wiele księgarń internetowych jeden tytuł liczy kilka razy w zależności od tego, w jakim formacie elektronicznym jest wydany(format e-booka to sposób, w jakim zapisana jest książka elektroniczna i uzależniony jest od rodzaju e-czytnika, w którym e-book jest uruchamiany).
"Często jest więc tak, że jeden tytuł w danej księgarni internetowej liczony może być nawet trzy razy. Ale ostrożnie szacując obecnie jest w Polsce wydanych około 7 - 8 tys. tytułów w formacie elektronicznym" - dodał.
Konferencja "E-book też książka", która odbyła się we wtorek w Warszawie, dotyczyła kierunków rozwoju rynku książki elektronicznej w Polsce. W spotkaniu uczestniczyli Łukasz Gołębiewski pisarz, dziennikarz i prezes firmy zajmującej się analizą rynku książki Biblioteka Analiz; pisarz i wydawca Rafał Kosik; Monika Jaruzelska; Krystyna Czubówna oraz Kondrad Zach z firmy księgarskiej "Olesiejuk
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Piractwo, zbyt wysoka cena i mała oferta blokują rynek e-booków