Przedstawiciele świata nauki oraz biznesu podczas panelu dyskusyjnego "Platformy i inicjatywy technologiczne" dyskutowali o warunkach rozwoju innowacyjności w Polsce. Spotkanie odbyło się podczas II Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
W panelu dyskusyjnym wzięli udział: Beata Jaczewska z Departamentu Rozwoju Gospodarki Ministerstwa Gospodarki; Agata Janaszczyk z Dyrektoriatu ds. Badań Komisji Europejskiej; Wojciech Kuźmierkiewicz, dyrektor ds. polityki przemysłowej Polpharmy; Arkadiusz Lewicki, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego CIP przy Związku Banków Polskich; Mirosław Miller, prezes WCB EIT+; Andrzej Pawlak z Lawrence Technological University; Janusz Rachoń, senator RP; Bogusław Smólski, dyrektor Narodowego Centrum Badan i Rozwoju oraz Stanisław Sroka, prezes Stowarzyszenia Project Management Polska. Moderatorem był Andrzej Siemaszko, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych Unii Europejskiej.
Jednym z celów panelu było przybliżenie uczestnikom idei platformy technologicznej i korzyści płynących z takiej współpracy ośrodków naukowych z przedsiębiorstwami.
Agata Janaszczyk stwierdziła, że Polska jest wiodącym krajem unii europejskiej, jeśli chodzi o tworzenie platform technologicznych. Takich organizacji działa w UE 36. Cele ich powstania były różne: od troski o czyste niebo, ekologiczne budynki po system nadzoru satelitarnego.
Z platform technologicznych wywodzą się projekty partnerstwa publiczno-prywatnego. W trakcie dyskusji przytoczono przykład firmy, która opracowuje system transportu miejskiego oraz stowarzyszenie budownictwa ekologicznego. Ciekawym projektem jest platforma założona przez wrocławskie samorządy i uczelnie.
- Stworzyliśmy miejsce spotkań o dużym potencjale innowacyjnym. Przez dwa lata dzięki intensywnej pracy pozyskaliśmy 700 mln złotych dotacji – przekonuje Mirosław Miller.
Jednak nie wszystkie instytucje w Polsce widzą potrzebę tworzenia platform technologicznych. - Współpracujemy z wieloma instytucjami. Platformy tworzymy, gdy problem przerasta możliwości firmy. To sporadyczne przypadki. Według mnie lepiej sprawdzają się konsorcja naukowe firm o podobnym profilu działalności. Dużo łatwiej dobrać w ten sposób przygotowanych merytorycznie partnerów, zainteresowanych biznesowymi korzyściami – przekonywał Wojciech Kuźmierkiewicz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Platformy technologiczne cieszą się zainteresowaniem nad Wisłą