Po Rosji krążą setki milionów skradzionych danych

Po Rosji krążą setki milionów skradzionych danych
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W rosyjskim podziemiu przestępczym oferowane są setki milionów skradzionych przez hakerów danych - głównie nazw użytkowników wraz z hasłami dostępu do e-maila, a także kont na różnych portalach - pisze w środę Reuters, powołując się na eksperta.

Alex Holden, założyciel i szef bezpieczeństwa informatycznego firmy Hold Security, mówi, że takich skradzionych kont jest 272,3 miliona. Są to dane większości użytkowników najpopularniejszej w Rosji poczty elektronicznej Mail.ru, a także dane użytkowników poczty Google'a, Yahoo i Microsoftu.

Reuters pisze, że jest to jeden z największych zbiorów skradzionych danych od czasu cyberataków sprzed dwóch lat na wielkie banki i placówki handlowe w USA.

Eksperci z Hold Security zainteresowali się młodym rosyjskim hakerem, który chwalił się na forum internetowym, że zgromadził i jest gotów udostępnić skradzione dane, łącznie 1,17 miliona pozycji. Holden powiedział, że po weryfikacji tego zbioru i wyeliminowaniu powtórzeń okazało się, iż są tam dane prawie 57 milionów użytkowników Mail.ru, dziesiątki milionów danych użytkowników usług mailowych świadczonych przez Google'a, Yahoo i Microsoft, a także setek tysięcy osób korzystających z usług niemieckich i chińskich operatorów poczty elektronicznej.

Według Holdena "te informacje krążą w podziemiu", a wspomniany rosyjski haker "jest gotów udostępnić je tym, którzy będą dla niego mili". Za cały zbiór haker chciał zaledwie 50 rubli (mniej niż 1 USD), ale zgodził się oddać go za darmo, gdy eksperci z Hold Security zgodzili się zamieścić na hakerskich forach pozytywne komentarze na jego temat. Holden podkreślił, że jego firma z zasady nie płaci za skradzione dane.

Poinformowana o wycieku danych rzeczniczka Mail.ru Madina Tajupowa powiedziała agencji Reutera, że trwa sprawdzanie, czy chodzi o dane aktywnych użytkowników. Klienci Mail.ru, którzy mogą być zagrożeni, natychmiast zostaną o tym powiadomieni.

Holden powiedział, że wydaje się, iż tysiące wykradzionych kombinacji nazw użytkownika i haseł dostępu to dane pracowników największych amerykańskich banków, zakładów produkcyjnych i firm handlowych.

Reuters informuje, że dziesięć dni temu firma Hold Security z siedzibą w Milwaukee rozpoczęła informowanie organizacji dotkniętych kradzieżą danych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Po Rosji krążą setki milionów skradzionych danych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!