Rodzime spółki internetowe zaczęły zabiegać o ponad 10-milionową Polonię. Liczą, że dzięki ofercie dla rodaków za granicą zwiększą oglądalność i zarobią na reklamie
To niejedyna spółka internetowa, która zdecydowała się na ekspansję na zagraniczne rynki lub ją planuje w niedalekiej przyszłości.
Jak powiedział Grzegorz Błażewicz, prezes Interii.pl, firma przygotowuje serwis z myślą o odbiorcach poza granicami, przy czym będzie to zupełnie nowy produkt, a nie polonijna wersja portalu. Do rodaków za granicą adresowane są także inne nowe projekty, m.in. portal Twojemiejsce.net rozwijany przy wsparciu Yellow Pages Polska oraz spółki internetowej Bellatrix Internet. Witrynami, które są lub mogą być odwiedzane przez Polaków za granicą, zainteresowały się również firmy organizujące kampanie reklamowe w Internecie, m.in. jedna z największych w kraju IDMnet.
Szacowana na 10 do 15 mln liczba rodaków na świecie to potencjalnie duży rynek internetowy. Nawet jeżeli odbiorcami oferty internetowej będzie głównie nowa, dynamiczna emigracja zarobkowa (według badań CBOS ze stycznia 2007 r. powejściu do Unii liczba Polaków pracujących za granicą powiększyła się o 2 miliony), są to odbiorcy warci zainteresowania.
W Polsce, gdzie liczba korzystających z Internetu przekroczyła na koniec ubiegłego roku 13 mln, wydatki na reklamę internetową wyniosły w tym czasie 215 mln zł. W tym roku wzrosnąć mają do 305 - 320 mln zł. A serwisy dla Polonii mają szanse zdobywania nie tylko reklam firm z Polski, ale także firm zagranicznych, m.in. banków, ubezpieczycieli, firm lotniczych, turystycznych.
Obserwatorzy i uczestnicy rynku internetowego uważają, że portale i inne serwisy, które docierać będą nie tylko do odbiorców w Polsce, zwiększą szanse na zdobycie rosnących pieniędzy z reklamy. To, na co zdecydowali się zarówno Onet, jak i inne spółki jest sensownym krokiem. Polonijny rynek to duży potencjał.
W krajach, w których chcą teraz być obecne z ofertą rodzime spółki internetowe, działają już serwisy zorganizowane przez mieszkających tam Polaków i adresowane do Polonii. Jest takich serwisów według katalogu amerykańskiego polonianews.com co najmniej 200, z czego połowa pochodzi z USA. Wbrew pozorom wcale nie muszą być przeszkodą w zdobywaniu odbiorców i reklam za granicą przez rodzime spółki. Polonijne serwisy wręcz promują marki polskich serwisów, powołując się często na nie w swych informacjach zarówno politycznych, jak i biznesowych z Polski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polonijny biznes portali