TuCan - rakieta skonstruowana przez studentów Politechniki Warszawskiej potrafi wznieść się na wysokość 4 km, czyli dwukrotnie wyżej niż rakiety z innych krajów. Jej zadaniem jest wynoszenie do atmosfery instrumentów badawczych tzw. CanSatów - mówi jeden z konstruktorów rakiety Dawid Cieśliński.
W rakiecie znajdują się także m.in. silnik, systemy odzysku, urządzenia do komunikacji, przekazywania telemetrii +na żywo+, a także komputer pokładowy odpowiadający za odpalenie spadochronów. Tylko wyobraźnia ogranicza tematykę eksperymentów wynoszonych w przestworza przez rakietę TuCan.
Dane, jakie zbierają CanSaty są różne - od ciśnienia atmosferycznego i temperatury powietrza, przez telemetrię i fotografie, po poziom promieniowania jonizującego.
"W innych krajach rakiety wynoszą do sześciu CanSatów na swoim pokładzie, a pułap, który osiągają to 1,5 do 2 kilometrów. Rakieta TuCan może na swoim pokładzie pomieścić 8 CanSatów i wynieść je na 3,5 do 4 kilometrów. Przekracza prędkość dźwięku" - mówi Dawid Cieśliński, jeden z konstruktorów rakiety.
Budowa rakiety znacząco przyspieszyła w 2015 roku dzięki grantowi przyznanemu grupie badaczy przez firmę Raytheon. Przedsiębiorstwo przeznaczyło na wsparcie działalności studentów Politechniki Warszawskiej 50 tysięcy dolarów amerykańskich. Ważny był również fakt, że w tym okresie studenci zakończyli wcześniejsze projekty i więcej osób mogło zaangażować się w budowę rakiety TuCan.
"Koszty produkcji rakiety wyniosły ok. 45-50 tysięcy złotych. Kolejne egzemplarze będą tańsze, bo połowa materiałów zostanie nam na dłużej i może być wykorzystana w przyszłości ponownie. Naszym zadaniem w Studenckim Kole Astronautycznym jest nauka budowy coraz większych rakiet. Zdobyte teraz umiejętności będziemy mogli wykorzystać w przyszłości w przemyśle kosmicznym czy zbrojeniowym" - podsumowuje Tadeusz Górnicki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polscy studenci skonstruowali innowacyjną w skali Europy rakietę