Polskie innowacje powinny podbijać świat. Trudno się z tym zdaniem nie zgodzić. Jednak zaistnienie się w Dolinie Krzemowej to nie łatwe zadanie. Z pomocą przychodzą programy dla innowatorów.
Jednym z takich programów jest już realizowany polski Hub Innowacyjności oraz powstające w miejscowości Palo Alto, w Kalifornii, Polskie Centrum Innowacji Doliny Krzemowej.
- Polski Hub Innowacyjności jest przedsięwzięciem, które się dynamicznie rozwija - mówi Piotr Moncarz, profesor Uniwersytetu Stanforda, jeden z pomysłodawców projektu.
Około 30 firm zakwalifikowało się do programu
Jak informuje profesor, 90 polskich firm wyraziło zainteresowanie programem, zakwalifikowało się do niego około 30 firm. Przeszły już one przygotowania do wyjazdu do Doliny Krzemowej i jak informuje Moncarz, zaczęły się doskonale poruszać po rynku USA.
Kolejny etap programu
- Pierwsze doświadczalne kroki zostały zrobione. Przechodzimy do następnego etapu hubu, gdzie to już nie jest program przedstawiania tych firm przez 2 - 3 tygodnie potencjalnym partnerom, rozmówcom, inwestorom po drugiej stronie oceanu, ale gdzie te firmy zaczynają otwierać swoje przedstawicielstwa w Dolinie Krzemowej - mówi Moncarz. - Chcemy, żeby hub był centrum innowacyjności polskiej - dodaje.
Przedsiębiorcy, którzy skorzystają z programu i otworzą swoje przedstawicielstwo w Dolinie Krzemowej otrzymają m.in. własne biuro, doradztwo patentowe czy wsparcie prawno-rejestracyjne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polskie start-upy podbiją Dolinę Krzemową?