Chcemy być obecni wszędzie tam, gdzie państwo ma bardzo strategiczne projekty telekomunikacyjne, gdzie jest infrastruktura krytyczna, związana z obronnością, czy bezpieczeństwem - mówi PAP prezes spółki Exatel Nikodem Bończa Tomaszewski, która w 100 proc. należy do Skarbu Państwa.
"Exatel nadal będzie robił to co robi, czyli działał w sektorze publicznym, komercyjnym i międzynarodowym. Jesteśmy 100 proc. spółką Skarbu Państwa. W związku z tym mamy nadzieję, że w sektorze publicznym ten rynek będzie dla nas bardziej otwarty" - powiedział w środę prezes Exatela.
Jak dodał, spółka chce nadal rozwijać swoje dwa filary, czyli telekomunikację i cyberbezpieczeństwo.
"Chcemy na pewno być obecni wszędzie tam, gdzie państwo ma bardzo strategiczne projekty telekomunikacyjne. Tam, gdzie jest infrastruktura krytyczna, związana z obronnością, bezpieczeństwem. Jak rozumiem, sama idea, która stała za tym, żeby wykupić Exatela przez państwo miała służyć temu, żeby państwo odbudowało kompetencje telekomunikacyjne w szczególnych dla siebie obszarach" - podkreślił.
Zaznaczył, że Exatel już teraz ma dużo wyzwań telekomunikacyjnych, informatycznych, czy związanych z cyberbezpieczeństwem. "Jako 100 proc. spółka Skarbu Państwa myślę, że możemy mieć jeszcze więcej różnych projektów. 100 proc. możliwości właściciela są o wiele większe, niż kiedy jest współudziałowcem. Dzięki temu dysponujemy podobnym modelem działania telekomunikacji, jak wiele zachodnioeuropejskich państw" - dodał.
W marcu, kiedy PGE podpisała ze Skarbem Państwa umowę sprzedaży Exatela, Nikodem Bończa Tomaszewski mówił, że "podpisanie tej umowy otwiera nowy rozdział w historii Exatela". "Ten krok przybliża państwo do odbudowy własnych kompetencji telekomunikacyjnych i stworzenia Narodowego Operatora Sieci Strategicznych. To także krok w stronę zapewnienia cybersuwerenności naszego kraju" - podkreślił wówczas.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Exatela: chcemy być obecni tam, gdzie państwo ma strategiczne projekty telekomunikacyjne