Szef operatora internetowego przewiduje dalszą konsolidację rynku telekomunikacyjnego. Ze swoją spółką w roli panny na wydaniu.
Tomasz Gajdziński, prezes spółki, nie ukrywa, że uważa Hyperiona za bardzo interesujący podmiot dla dużych operatorów.
— Rynek się konsoliduje i będzie się konsolidował. Daje to spółkom znaczne korzyści finansowe. Prosty przykład — w naszym przypadku EBITDA to 30-35 proc. Duże podmioty mogą mieć ten wskaźnik na poziomie nawet 50 proc. — wyjaśnia Tomasz Gajdziński.
W przypadku dużych operatorów znacznie wzrasta również średni przychód na klienta — można im sprzedać kilka usług jednocześnie.
Prezes Hyperiona wskazuje na cechy, które czynią ze spółki łakomy kąsek.
— Mamy silne fundamenty finansowe i technologiczne. Nasza infrastruktura pozwala na transfer z prędkością 100 Mb/s, co pozwala m.in. na wdrażanie nowych usług, takich jak telewizja internetowa czy wideo na żądanie — zachwala Tomasz Gajdziński.
Hyperion w tej chwili działa w około 40 lokalizacjach i ma 75 tys. klientów.
— W zasięgu sieci znajduje się 300 tys. gospodarstw domowych i to jest ogromna wartość dla potencjalnego nabywcy — mówi prezes.
Tomasz Gajdziński twierdzi, że w tej chwili nie prowadzi jeszcze rozmów z potencjalnymi nabywcami. Spółka zdecydowała się jednak na skup akcji, bo są po prostu tanie - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Hyperiona kusi inwestorów