Jak brać przykład, to z najlepszych. Wierzą w to Katowice i ściągają do technoparku firmy z Doliny Krzemowej. A co!
— Mam nadzieję, że wizyta w Kalifornii zaowocuje kilkoma inwestycjami w Katowicach. Bardzo zależy nam na firmach z branży zaawansowanych technologii, ze szczególnym uwzględnieniem centrów badawczo-rozwojowych. Staraliśmy się też przekonać polonijnych wynalazców, że warto rozpocząć działalność w Polsce — mówi Mateusz Skowroński, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. kontaktów z inwestorami strategicznymi.
— Spotkaliśmy się i z gigantami, i ze start-upami, które chcą otwierać oddziały badawczo-rozwojowe poza USA. Śląsk ma olbrzymi potencjał intelektualny i chcemy to wykorzystać — twierdzi Jerzy Szymura, senator i prezes Stowarzyszenia Firm Autostrady Nowych Technologii, który od lat zachęca innowacyjne firmy do inwestycji w regionie.
Oprócz inwestycji będzie współpraca międzyuczelniana.
— Trochę trzeba będzie zmienić profile naszych uczelni. W Kalifornii kształcenie oparte jest na projektach realizowanych często we współpracy międzynarodowej — mówi profesor Jerzy Rutkowski, prorektor ds. współpracy międzynarodowej Politechniki Śląskiej.
Zdaniem Piotra Wojaczka, prezesa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, amerykańskie firmy mogą myśleć o przejęciach.
— Jedna z firm, producent software i zaawansowanego sprzętu hardware, przedstawiła oczekiwania dotyczące projektu na 800 osób: laboratorium i hali produkcyjnej. Jednak na ogół te firmy chcą się rozwijać przez akwizycje. Chętnie kupią start-upy. Dlatego byłoby świetnie przenieść do Polski amerykańskie doświadczenia w tworzeniu takich firm — mówi Piotr Wojaczek.
Pierwsza jaskółka
Na razie żadnej umowy nie podpisano.
— Wcale się tego nie spodziewaliśmy. To pierwsza taka wizyta. Będą kolejne — uważa Jerzy Rutkowski.
Senator Szymura od wielu lat pracuje nad projektem, dzięki któremu południowa Polska ma stać się regionem zaawansowanych technologii. Kilka firm już jest, np. DisplayLink, z którym rozmowy zaczęły się w 2007 r. Śląski dział RD firmy, pracujący nad systemem pozwalającym na pracę na kilku monitorach jednocześnie, ruszył we wrześniu, o czym informował "PB".
Katowice nauką stoją
W stolicy Śląska jest już kilka inwestycji z branży IT i RD. Cap Gemini ma oddział BPO zajmujący się sektorem IT, w którym pracuje kilkaset osób. Od lat w mieście rozwija się Mentor Graphics, firma zajmująca się automatyzacją projektowania w elektronice. Rockwell Automation ma centrum inżynieryjne. Są tu też obecne: Kroll Ontrack, Neubloc, Aitech, Pronox Technology oraz Aldec.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezydent Katowic wita i zaprasza. I chce drugiego San Jose