Nasz obecny oddzielny system bibliotek szkolnych i publicznych to jest kompletna bzdura. Powinien być jeden, który obsłuży potrzeby szkolne i pozostałe - mówi prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
Czy łączenie samorządów wyjdzie im na dobre?
Ryszard Grobelny: - Generalnie wygląda na to, że tak. Oczywiście będzie to bardzo trudna decyzja. Polska ma małe samorządy i albo trzeba byłoby je zlikwidować, albo wprowadzić bardzo silną kategoryzację. Można też je połączyć z większymi, co wydaje się bardziej racjonalne, bo nie wierzę, żeby duże chciały się łączyć.
Na przykład Poznań?
- Jest duży i nie ma potrzeby powiększania swojej administracji. Małe gminy mają nadmierną administrację w porównaniu z liczbą mieszkańców, więc w ich wypadku łączenie będzie sensowne, pod warunkiem że zostanie dobrze zrobione.
Czyli jak?
- Moim zdaniem przewidziane zachęty finansowe do łączenia się samorządów są niewystarczające. Małe gminy nie mają w ogóle PIT-ów, bo udział w stuprocentowym zerze jest taki sam jak udział w zeroprocentowym zerze.
Rozwiązanie jest proste. Takie połączone gminy powinny dostać konkretne pieniądze na określone zadania. Na przykład na zbudowanie drogi. Wtedy dla tych ludzi w gminie to jest coś, bo dzięki temu że się połączą będą mieć rozwiązany jakiś lokalny problem.
Czytaj więcej na Portalusamorzadowym.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezydent Poznania: polski system biblioteczny jest niefunkcjonalny