90 proc. globalnych danych wygenerowano w ciągu ostatnich dwóch lat. Według prognoz dalszy lawinowy wzrost spowoduje, że do 2020 r. będziemy przetwarzać 44 bilionów gigabajtów danych. Przedsiębiorstwa powinny przygotować się na poważne obciążenia danymi.
Futurolog Alvin Toffler już w 1970 r. ostrzegał przed przeciążeniem informacyjnym, które nas czeka. Po latach ta wizja staje się realna. Liczba informacji prywatnych, jak i publicznych stała się tak duża, że niedługo możemy stracić nad nimi kontrolę. Ich źródeł jest wiele: Internet, Big Data, intranety korporacyjne, e-mail, e-commerce, ERP, CRM, media strumieniowe, video i mnóstwo aplikacji. Za każdą z tych informacji stoją kolejne dane do przechowywania, których przybywa w dynamicznym tempie. Technologie nie zwalniają. W 2011 r. masowe rozpowszechnienie takich rozwiązań jak Android, Windows Phone, tablety czy chmura publiczna, były dopiero na etapie prognoz, dziś są one dostępne niemal dla każdego.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przedsiębiorstwom grozi przeciążenie danymi