Giełdowa spółka, specjalizująca się w produkcji oprogramowania wspierającego logistykę, kończy prace nad uruchomieniem filii na Ukrainie.
- Czekamy obecnie na rejestrację naszej ukraińskiej spółki. Powoli kompletujemy pracowników. Nie jest to łatwe zadanie - powiedział Tomasz Hatala, prezes giełdowego przedsiębiorstwa.
Ukraiński Quantum Software SA będzie sprzedawał aplikacje produkowane przez spółkę matkę. Polska firma ma już jednak pierwsze referencje na tym rynku. - Jak na razie podpisaliśmy na Ukrainie trzy kontrakty, w tym z firmą logistyczną Maksan. Jeden został już zakończony. W dwóch przypadkach wdrożenia wciąż trwają - mówił Hatala.
Ujawnił, że spółka prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie kolejnych umów. - Chcielibyśmy do końca roku pozyskać trzy dalsze zamówienia w tym kraju. Myślę, że to będzie górny pułap naszych możliwości przerobowych. Ukraiński oddział, na początek, nie będzie duży. Zakładamy, że na koniec roku będzie zatrudniał 10 osób - stwierdził prezes.
Oszacował, że tegoroczne przychody Quantum z Ukrainy nie przekroczą 10 proc. sprzedaży, czyli sięgną około 2 mln. Giełdowa firma nie publikowała wprawdzie prognoz na bieżący rok, ale jej przedstawiciele zapowiadali, że obroty mają być o 20-30 proc. większe niż w 2007 roku, kiedy wyniosły 16,8 mln zł. Prezes Hatala w rozmowie z "Parkietem" podtrzymał zamierzenia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Quantum łowi ukraińskie zlecenia